Koparka
Witam
pierwsze roboty na działce i od razu problemy tak na dobry poczatek. Na wczoraj byłem umówiony z koparkowym na zdjęcie humusu wszystko fajnie umówione ma być na godzine 12 przychodzi godzina 12 koparkowego nie ma więc telefon w ręke i dzwonimy. W telefonie słysze głos że już dojezdza i faktycznie dojeżdzał ale nie wiem gdzie na budowie zjawił się o 13 i z koparką taką że ręce mi opadły a mianowicie była to mini koparka i łychą dużą wg koparkowego bo aż 1 metr
. Więc bez namysłu przegoniłem gościa gdyż by to robił pewnie z tydzień czasu tą gigantyczną koparką.
Troche zdenerwowany wracajac do domu zauwazyłem przy drodze w gospodarstwie stoji duża koparka taka jaką potrzebuje więc podjechałem uwówiłem sie z gościem na dzisiej na 12 godz. Pojechałem na budowe czekam czekam a gościa nie ma więc telefon i dzwonie facet odbiera i od razu przeprasza że coś mu sie popsuło w koparce i nie da rady. Więc w krótko sformułowanych słowach wyjaśniłem mu że mamy 21 wiek i są takie urządzenia jak telefon i można takie sprawy wyjaśniać. Trudno może do trzech razy sztuka umówiłem się z innym niby bardzo pożądnym chodz bardzo drogim bo 120 zł/h tamci byli po 90 zł/h na godzine 17 na dziś. Mam nadzieje że do trzech razy sztuka i coś tam dzisiej zrobimy, gdyż na jutro mam geodete i ma mi wyznaczyć domek na tym zdjętym humusie.
Jak coś zdziałamy to wstawie zdjęcia.
